NADMA. Rozpędzona Toyota wypadła z drogi wprost na ogrodzoną posesję. Auto zawisło na elewacji domu.

19.05.2024, godz. 22:10. Przede wszystkim niedostosowanie prędkości do warunków na drodze było przyczyną poważnego wypadku, do którego doszło przy ulicy Starej w miejscowości Nadma (gmina Radzymin) Kierowca pędzącej Toyoty RAV4 najprawdopodobniej w ostatniej chwili zobaczył wyjeżdżające inne auto i stracił panowanie nad pojazdem. SUV zjechał na lewą stronę uderzył w ogrodzenie posesji, wyrwał przęsło razem z betonowym fundamentem i zatrzymał się dopiero pionowo na elewacji budynku mieszkalnego. Lecące w powietrzu elementy parkanu zbiły okno i wpadły do domowego salonu, w którym siedział jeden z domowników. Na miejsce natychmiast ruszyły służby ratunkowe; straż pożarna PSP Wołomin, OSP Nadma, karetka pogotowia i policja. Sprawca wypadku o własnych siłach wyszedł z „latającej Toyoty”, jednak z poważnymi, otwartymi złamaniami został przetransportowany do warszawskiego szpitala. Według relacji służb kierowca prawdopodobnie jechał bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Osobie przebywającej w mieszkanku na szczęście nic poważnego się nie stało. Jednak straty materialne budynku po zaistniałym wypadku są znaczące. Szczegółowe przyczyny zdarzenia będzie teraz ustalać Wydział Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Wołominie. Rozbity wrak z wystrzelonymi wszystkimi kurtynami powietrznymi z podwórka pomogła usunąć firma Auto Pomoc – Zawadzki.  

Autor: JP, WWL112.PL 

Foto: [ReporterPeZet]