31.01.2024, godz. 17:10. Tragiczny w skutkach wypadek na drodze pomiędzy wsią Kury, a Sulejowem w gminie Tłuszcz. Na prostym, leśnym odcinku kierowca Volkswagena Caddy „złapał” pobocze i stracił panowanie nad pojazdem. Auto zjechało na lewą stronę, dachowało uderzając w kilka drzew po kolei. Na miejsce natychmiast ruszyły służby ratunkowe; straż pożarna PSP Wołomin, OSP Tłuszcz, OSP Chrzęsne, policja oraz dwie karetki pogotowia. Okazało się, że we wraku pojazdu znajdowały się dwie osoby dorosłe i małe dziecko. Jako pierwsi poszkodowanych na zewnątrz wydobyli świadkowie, następnie ratownicy przystąpili do interwencji medycznej. Młoda kobieta i jej 2 – letni synek doznali obrażeń nie zagrażający ich życiu i z ogólnymi potłuczeniami trafili do szpitali w Warszawie i Wyszkowie. Niestety nie udało się uratować 36 – letniego kierowcy, ojca i męża. Mężczyzna mimo usilnych prób ratowania życia zmarł na skutek poważnego urazu głowy. Droga w obu kierunkach była całkowicie zablokowana.
Z nieoficjalnym informacji wynika, że dziecko podróżowało bez specjalistycznego fotelika, a jedynie w siedzisku – „gondoli” od wózka. Chyba tylko cud sprawił, że przeżyło.
Na miejscu pracował technik policyjny pod nadzorem prokuratora rejonowego oraz funkcjonariusze „drogówki” wraz z naczelnikiem Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Wołominie kom. Marcinem Zdunkiem. Możliwe, że śledztwo pozwoli ustalić szczegóły tego tragicznego wypadku.
Autor: JP, WWL112.PL
Foto: [Reporter001]