ZĄBKI. Morderca Pana Stanisława skazany na 25 lat więzienia. 

To zabójstwo wstrząsnęło całymi Ząbkami. Niedawno minął rok kiedy to w bestialski sposób  57 – letni Ryszard R. zakatował 67 – letniego Pana Stanisława B., właściciela małego warzywniaka przy ulicy Powstańców. Morderca nie miał litości, bił swoją ofiarę po głowie metalową rurką do momentu aż starszy mężczyzna stracił przytomność i leżał w kałuży krwi. Kilka godzin po napadzie uwielbiany przez swoich klientów i sąsiadów Pan Stasio zmarł w szpitalu. Kat znał swoją ofiarę, uciekając ukradł jeszcze z kasy 2 tysiące złotych. 

Ryszard R, mieszkaniec Wyszkowa szybko wpadł jednak w ręce policji. Udało się go zatrzymać przede wszystkim dzięki śladom biologicznym, które pozostawił na miejscu zbrodni. Odciski palców, rękawiczka i zebrany przez techników materiał DNA były kluczowymi dowodami, które pozwoliły zatrzymać podejrzanego i postawić mu zarzut zabójstwa.

– Zatrzymania dokonali policjanci z Wydziału do Walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw KSP w jednym z mieszkań blisko miejsca zbrodni. Podejrzany był zaskoczony liczył na to, że uda mu się przechytrzyć policjantów. Miał już spakowaną walizkę. Chciał uciec do Norwegii. – powiedział wówczas Sylwester Marczak, rzecznik Komendanta Stołecznego Policji.

Morderca natychmiast stanął przed obliczem prokuratora i sądu. Dzięki zgromadzonym dowodom śledczy nie mieli wątpliwości, kto dopuścił się tej potwornej zbrodni. Ryszard R. to znany policji recydywista, który odsiadywał już wieloletnie wyroki między innymi za usiłowanie zabójstwa. 

– Prokurator przedstawił podejrzanemu zarzut zabójstwa. Podczas przesłuchania mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył szczegółowe wyjaśnienia. Grozi mu kara, nawet dożywotniego pozbawienia wolności – poinformowała wtedy Katarzyna Skrzeczkowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa Praga.

Dokładnie po roku i 5 tygodniach od morderstwa w warszawskim Sądzie Okręgowym zapadł wyrok pierwszej instancji. Morderca Ryszard R. został skazany na 25 lat więzienia. Prokurator nie zgodził się jednak z zasadzoną karą i planuje złożyć apelację. Śledczy będą domagać się dożywocia. 

Autor: Jakub Pietrzak, WWL112.PL

Foto: [Reporter001] & detektywi.net