Można by rzec „czołgista amator”, a tak naprawdę najprawdopodobniej miłośnik historii i poszukiwacz przygód. Mężczyzna odnalazł w Jasienicy kawałki czołgu z czasów II wojny światowej. Za ten (wy)czyn stanął przed obliczem prokuratora i usłyszał zarzuty.
Prokuratura Rejonowa w Wołominie prowadzi śledztwo przeciwko mężczyźnie, który na terenie Jasienicy (gmina Tłuszcz) odnalazł najprawdopodobniej za pomocą wykrywacza metalu fragment uszkodzonego czołgu niemieckiej marki „Panther” z okresu II wojny światowej. Poszukiwaczowi udało się wykopać elementy siedziska, obudowę wentylatora i dużą część gąsienicy. Zdaniem śledczych hobbysta nie posiadał wymaganych dokumentów pozwalający na tego typu działania, a pozyskane elementy stanowiły status zabytku podlegające w Polsce ochronie prawnej. Zawiadomienie na policję o rzekomym popełnieniu przestępstwa złożył przedstawiciel Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Funkcjonariusze Komendy Stołecznej Policji szybko odnaleźli znalezisko na jednej z działek na Pomorzu w miejscowości Kłanino. W toku śledztwa potwierdziło się, że wszystkie elementy czołgu stanowią zabytki techniki militarnej o znacznej wartości i podlegają ochronie na podstawie ustawy z 2003 roku o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Dlatego tego typu poszukiwania na własna rękę są w naszym kraju zakazane. Podejrzany mężczyzna usłyszał zarzuty, ale nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Teraz cała sprawa trafi przed oblicze sądu.
Poniżej zamieszczamy nagranie na, którym podejrzany o złamanie prawa mężczyzna wyjaśnia cała sytuację.
https://fb.watch/abPbWBXSUB/
Autor: WWL112.PL
Foto: Komenda Stołeczna Policji
